Wpadło w me łapki takie o to cudo:
Od producenta:
Zawiera on unikalne połączenie wyciągu z aloesu i bambusa, znanych z właściwości odświeżających, wygładzających i łagodzących naskórek. Żel zmiękcza i nawilża skórę sprawia że jest odświeżona, miła w dotyku i przyjemnie pachnąca. Ma pH neutralne dla skóry.
Kremowe żele pod prysznic Corine de Farme gwarantują optymalną tolerancję i idealną pielęgnacje skóry:
- Formuła żelu składa się z 96% Naturalnych składników
- Bez parabenów, bez mydła, bez barwników
- Hipoalergiczny.Opracowany pod kontrolą farmaceutyczna.
Teraz kilka słów ode mnie :
Żel jest przeznaczony do mycia ciała i włosów i tak też został przetestowany :)
Włosy mojego dziecka są mało wymagające, bo krótkie, więc jedynie co mogę napisać,to to, że fajnie się pieni, dobrze usuwa brudek i ładnie łepetyna po nim pachnie.
Na swoich włosach nie przetestuję, po pierwsze mam za długie [jeszcze by mi się za szybko skończył ten żel i co by było ;)] po drugie wole jednak jakimś szamponem- szamponem z przeznaczeniem do mycia samych kłaków ;) Nie jestem przekonana do specyfików 2 w 1 , bo się poplątam czy coś ;)
Ciało:
Wsadziłam bączka do wanny i się myjemy po pierwszym namydleniu nie czułam żadnego "WOW" , ale po drugim doznałam szoku jak przejechałam ręką po pleckach młodego i wtedy to było "Bardzo WOW" Mięciutki gładziutki [teraz dopiero, wiem co znaczy definicja słowa: "gładkie jak pupcia niemowlaka"chodź zmieniła bym na plecy;)]
Świetny, Świetny, Świetny!!!
I Duuuuży :)
Do tego wydajny, nie tylko przez to że jest duży. Ma pompkę i jest przez to wygodny w obsłudze.Ma bardzo przyjemny, nie drażniący noska zapach. Konsystencję kremową, taka w sam raz, nie spływa z ręki i fajnie się rozprowadza. Nie podrażnia, co widać już po samym składzie. I rewelacyjnie nawilża :)
Ma przy tym, bardzo przyjemną cenę, bo coś koło 15 zł za 750 ml.
Fajnie prawda :)