Dzisiaj to będzie musująca kula do kąpieli z gratisem w postaci kolczyków. Tak wiem że już to było i że dokładnie w walentynki, tylko ja mam daleko do biedronki, także jestem opóźniona :P
Jak zobaczyłam to stwierdziłam, że 6 zł to nie majątek i można wypróbować, tym bardziej że nie kapałam się jeszcze z kulą musująca więc trzeba to zmienić. A kolczyki zawsze się przydadzą, chodź wole dyndające :P
Recenzje poczytałam po zakupie owej kuli i trochę przez to zwlekałam z użyciem. Głównie o kolczykach się naczytałam, że bubel że nie równe i że w rożnych kolorach. a co kryła moja kula ?
Moja kula i moja opinia:
Kula jest zapakowana tak porządnie że brak tylko alarmu antywłamaniowego :P Pomęczyłam się trochę i udało się dokopać do kuli właściwej. Zapach przyjemny do mnie uderzył, dla mnie nie był duszący.
Wrzuciłam ja do wanny i zaczęła buzować i zapach się rozszedł po łazience.
Tak świrowała w kontakcie z wodą . |
Nie są złe ;) Chodź powtórzę się wole dyndacze :)
Miłego wieczroru :)
Ja lubię jak kule do kąpieli roztaczają w łazience dość intensywny i przyjemny zapach :)
OdpowiedzUsuńA kolczyki raczej nie zawitałyby na moich uszach ;)
U mnie zagościły :) i w sumie przynajmniej mogę w nich spać . Zobaczymy ile wytrzymają ;)
UsuńUwielbiam kule! Fajny pomysł mieli z tymi kolczykami! :)
OdpowiedzUsuńPodobno jeszcze do tego były na dzień kobiet bransoletki czy korale ... nie pamiętam , ale całą serie można było zebrać :)
UsuńKurcze dawno temu miałam takie coś z Niemiec tato mi przywiózł ale to było dawno :] I był w nich pierścionek - nie nadający się do noszenia :))))) Ale ta kula fajna i kolczyki też niczego sobie :)))
OdpowiedzUsuńhahaha :D nie nadający się do noszenia :) ja myślę że te kolczyki tez długo nie wytrzymają , sprawdzimy jak długo :P ale na uchu nawet się nieźle prezentują :)
Usuńteż miałam te kula i jeszcze jedną gdzieś mam. U mnie też się raczej trafiły kolczyki równe, ale i tak w nich chodzić nie będę, wole swoje :D
OdpowiedzUsuńJa spróbuje je zedrzeć , myślę że to trudne nie będzie ;)
UsuńMiałam kulę musującą. Taka kąpiel, to przyjemność, jednak aktualnie pozostaję przy olejkach. :)
OdpowiedzUsuńja nie do końca olejki preferuję bo obawiam się o uzębienie :D tak po za tym to też lubię :)
Usuńfajny pomysł z tymi kolczykami, zastanawiałam się ostatnio nad tymi kulami, ale jakoś nie przekonały mnie do siebie ;)
OdpowiedzUsuńmnie to bardziej cena przekonała że można spróbować ;)
Usuńz biedronki to ja rzadko kupuje kosmetyki, w sumie to nawet nie pamiętam czy coś w ogóle kupowałam ;-p
OdpowiedzUsuńJa też nowicjusz bardziej jedzonko i jakieś inne pierdoły ;)
Usuńteż posiadam tą kulę,ale jeszcze się z nią nie rozprawiłam ;-)
OdpowiedzUsuńto rozpraw sie i zobaczysz czy Ci odpowiada :)
UsuńKupiłam ostatnio wielkanocne jajko do kąpieli :D
OdpowiedzUsuńO! to ciekawe takie jajo :) porozglądam się za nim :)
UsuńTo jajka to i ja poszukam :)A w środku coś jest? Kurczaczek jakiś ? :)
Usuńhehe lubię czytać Twoje posty, pikuś :D
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę że lubisz czytać moje posty :D
Usuńwidziałam ją w sklepie :)
OdpowiedzUsuńendrie-blog.blogspot.com
jeszcze w niektórych miejscach można ją trafić ;)
UsuńJa chyba całą akcję przegapiłam :p Ale niezłe, nie miałam jeszcze kul do kąpieli .A że kolczyki różne się trafiają ...ej no dziewczyny - jest napisane" z naturalnych pereł " to trudno wymagać coby te małże perły do pary produkowały:p
OdpowiedzUsuńPrawda :) po za tym koszt tejkuli plus kolczyków tez nie jest wygórowana :)
UsuńLubię kule do kąpieli, szkoda tylko, że one tak szybko się rozpuszczają :D
OdpowiedzUsuńNo mogły by tak buzować z 15 minut chociaż :)
Usuńja tam lubię kule z biedronki :D i też mi tak szaleją;p
OdpowiedzUsuńkolczyki - takie lubię;D
Odpukać kolczyki trzymają się, mimo że nawet śpię w nich :D a kula to istny świr :P
Usuń