Kino pod baranami- Relacja

Witam :) 

Dziś byliśmy z moim dzieciątkiem w Kinie Pod Baranami w ramach Warsztatów Rodzinnych z dnia 2.06 :)
Trafiło się nam zaproszenie i akurat dziś mieliśmy przyjemność go zrealizować :)
Tak więc wyruszyliśmy do kina. Tak w ogóle to mój synuś był pierwszy raz, jeszcze jakoś nigdy nam się nie zdarzyło być w takim miejscu ;) I jak na pierwszy raz to myślę (z tego co widziałam) że był pod mega wrażeniem, bo zdarzały się też ataki śmiechu, czyli na pewno się podobało :)
"Krecik," bo taki własnie seans był w programie, nie był nam obcy, ale w niebieskiej sali w wygodnym fotelu i w dodatku na takim wielkim ekranie robił wrażenie :)
Wysiedział całe 40 minut, bez wołania siku, czy innych wymówek, jak to się czasem zdarza;) 

Tak prezentuję się sala niebieska, zdjęcie jest ściągnięte ze strony kina bo moje wyszło nie ładne :)

Takie skupienie :)

Po seansie odbyły się warsztaty z Ciasto Plasto radochy co nie miara, mogliśmy sobie ulepić 
co tylko chcieliśmy i tak też uczyniliśmy :) a ulepione przez siebie wypociny, mogliśmy zabrać 
do domku :)

Ciężka praca :)

Efekt ciężkiej pracy :)

A tu wspólne wypociny :)

Słoń jest Agi, bo również wybrała się ze swoimi dziewczynami do kina :)

A po wyjściu z sali kinowej czekała na nas miła niespodzianka, w postaci poczęstunku z
super kawiarni dla mam z dziećmi Mamy Cafe, było pysznie :)



Taki wypad do kina jest super sprawą .
Na pewno będę częściej wychodzić w takie miejsca i żałuje że wcześniej się nie wybrałam.

Bardzo chciałam podziękować w imieniu swoim i dziecka  Kino Pod Baranami za możliwość  spędzenia bardzo miło u Was czasu :)