sobota, 12 lipca 2014

Mleczko nagoya - maroko

Witam Was bardzo cieplutko, w ten ponury szary dzień.
Dziś przychodzę z postem o produkcie, który otrzymałam od firmy Maroko -Mleczko Nagoya

Opis produktu:
Specjalnie przystosowane do codziennej pielęgnacji ciała, każdego rodzaju skóry. Bogate w witaminę E. Naturalne olejki w nim zawarte pozwalają na trwale nawilżenie skóry. Czysty olejek arganowy, słynie z nieocenionego działania w kosmetologii i medycynie naturalnej, zapobiegając przesuszeniu i utracie elastyczności skóry.
Dzięki wysokiej zawartości wit.E pomaga wyraźnie zredukować istniejące zmarszczki i wzmocnić skórę, przez co zapobiega powstawaniu nowych. Jest bogaty w kwasy oleinowe omega-9 oraz linolowe omega-6, przez co dogłębnie odżywia, nawilża oraz zauważalnie poprawia napięcie skóry. Posiada działanie antyoksydacyjne i przeciwrodnikowe.
Skład:
- woda
- olej parafinowy
- olej arganowy
- gliceryna
- konserwanty
- aromaty

Moja opinia:

Owe mleczko można używać nie tylko do smarowania ciała, można zmywać nim makijaż. Wypróbowałam go pod tym względem i radzi sobie dobrze ze zmywaniem , ale  w składzie parafina zatyka mi pory i robi wysiew zaskórniaków wyprysków i tp..
A do ciała, tu radzi sobie dobrze.
Opakowanie, to biała butelka 140 ml zamykana na klik, która robiła mi trochę problemów przy zamykaniu, bo się bolec z dziurka mijały i czasem musiałam użyć do tego 2 rąk :P. Może mi się tylko taka trafiła :P
Zapach - specyficzny hmmm jak go opisać..na początku miałam wrażenie że czuje kadzidełka, ale jak się wchłoną to czułam  zapach świeżości. Mi osobiście zapach przypadł do gustu, ale trochę to trwało nim tak się stało.

Konsystencja- typowe mleczko,barwy białej, bardziej wodnista. Wsmarowuje się całkiem dobrze, ale niestety czuć przez pierwsze 10 minut lepka skórę czego nie lubię , po upływie 10 minut skóra robi się gładziutka i się przestaje lepić, przyjemnie pachnie. Tak więc jak ktoś ma mało czasu, to powinien wysmarować się duzi wcześniej :P
Ja najchętniej używam go na ręce, bo dość długo trzyma się zapach , a lubię jak mi pachnie :)



Ogólnie mleczko mi się podoba, ale wole go używać wieczorem jak mam niekończącą się  ilość czasu :) 

Cena mleczka jest nie wysoka dokładnie 6,99 zł, więc można na sobie wypróbować :)

68 komentarzy:

  1. Bardzo praktyczny i uniwersalny kosmetyk :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. cieszę się że zaciekawiłam Cie tym mleczkiem :)

      Usuń
  3. Przydałoby mi się takie mleczko, bo moja skóra ostatnio tylko swędzi z braku nawilżenia :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna jak by zadziałał na skórę która jest w wielkiej potrzebie , ale warto spróbować tym bardziej że nie drogi jest :)

      Usuń
  4. W życiu bym go nie użyła do demakijażu. Do ciała już tak :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na same oczy jest ok , ale całej twarzy nie polecam ;)

      Usuń
    2. Ja używałam do ciała i był ok :)))) Co do make-up nie próbowałam :)

      Usuń
    3. Ja próbowałam :p nie szczypie w oczy i ładnie domywa , ale pory jeszcze lepiej zatyka do dziś walczę z pozbyciem się dziabągów :)

      Usuń
  5. produkt jest dla mnie nowością, faktycznie cena niewysoka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak by był droższy to nie byłyby wart polecania ;)

      Usuń
  6. pierwszy raz się z nim spotykam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje spotkanie z tym produktem tez jest pierwszy raz i z ta firmą :)

      Usuń
  7. Nie znam tego kosmetyku, ale fajnie, ze zapach długo się utrzymuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. całkiem fajne to mleczko, tym bardziej, że takie tanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi tak egzotycznie;) cena przyjemna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapach mało egzotyczny ;) ale cena faktycznie bardzo milusia :)

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. za takie małe pieniądze warte wypróbowania :)

      Usuń
  11. ooo taki to mi sie przyda ;) ląduje na mojej chciejliście ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmm też używałabym go najczęściej do rąk, bo tak samo jak Ty "lubię jak mi pachnie", a cena faktycznie zachęca! :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. szkoda, że zawiera parafinę, moja skóra dostaje po niej pełno krostek. :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda , też nie lubię parafiny, mi na szczęście tylko na twarzy mi wychodzi ...

      Usuń
  14. rzeczywiście cena bardzo przystępna ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. oj ta diabelna parafina, bardzo jej nie lubię w kosmetykach, choć może jakoś specjalnie mnie nie zapycha;)
    ni lubię też zapachu kadzidełek, no ale jak potem jednak świeży się okazał to inna sprawa;)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiem że do świeżości doszłam trochę później proponuje gdzieś dorwać i wywąchać przed kupnem:) mi parafina tylko na twarzy robi "kuku"... Również pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Nie widziałam go nigdzie wcześniej , fajnie,ze zawiera olejek arganowy, lubię jego działanie i ja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez go nigdzie nie widziałam , ale jak klikniesz w link to tam jest sklep i mozna sobie zobaczyć co tam mają i kupić :)

      Usuń
  17. mleczka są super :) lubię ich konsystencje w cieple dni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mleczka i musy to to co na ciepłe dni jest super :)

      Usuń
  18. Ciekawy produkt. Nigdy nie slyszalam o tej marce ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam go ale cena jak i recenzja zachęca mnie do zakupu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak myslę że najlepiej na sobie sprawdzić różnie to bywa ;)

      Usuń
  20. Moja siostra też podobne kupiła, ciekawe jak jej się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam mleczko z Nagoya ale różane, jeszcze go nawet nie otworzyłam, bo mam otwarte 5 balsamów, więc najpierw zajmę się nimi;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe to masz podobnie jak ja :) mleczko musiałam od razu bo jest do końca miesiąca ;)

      Usuń
  22. Chyba bałabym się tego zapachu, bo wszelkich kadzideł nie lubię ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapach specyficzny faktycznie i nie każdemu się spodoba :)

      Usuń
  23. pierwszy raz widzę tą firmę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również pierwszy raz się z nią spotkałam :)

      Usuń
  24. Hmm... jeszcze nie spotkałam się mleczkiem do ciała, którego można używać do demakijażu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani z firmy Maroko tak mówiła ;) a mleczko do demakijażu też jest więc się pokrywało ;P

      Usuń
  25. cena rzeczywiście nie wysoka :)

    OdpowiedzUsuń
  26. faktycznie fajna cena :***

    http://nikoladrozdzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja już nie mam go ;((((((((((((((

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga :)
Na pewno się odwdzięczę :)