Witam :)
Dziś post zupełnie nie kosmetyczny, a plastyczny. Burza za oknem powoli się wykluwa, a czas trzeba jakoś przyjemnie spędzić, to też wpadłam na pomysł wyjęcia PIANKOLINY firmy PomPom.
Moje dziecko nie pierwszy raz miało z nią styczność, ponieważ w przedszkolu już taką tworzył różne rzeczy, ponadto na pasowaniu na przedszkolaka dostali po 2 kostki (innej firmy), ale miał -jak się śmiałam babskie kolorki :p fioletowy z cekinkami i różowy ;) A teraz na spotkaniu dostał takie jak trzeba :D
Kuleczkowa masa piankowa:
- Nie przykleja się do rąk
- Nie brudzi
- Nie wysycha
Służy do modelowania figur przestrzennych i płaskich. Nigdy nie wysycha, raz wykreowane dzieło można przekształcać nieskończenie wiele razy. Rozwija wyobraźnie i zdolności twórcze dziecka.
Co do wysychania nie jestem w stanie nic powiedzieć, bo dopiero otworzyłam , a ta co dostał we wrześniu -Z innej firmy, jest trochę bardziej oporna, ale po chwili miętoszenia daje się formować.
Nie klei się do rąk to fakt , całkiem przyjemna w wyrabianiu mięciutka i współpracuje jak trzeba:)
Nie brudzi to też prawda.
jednym słowem mistrzostwo świata!
Jak zobaczyłam to we wrześniu byłam w szoku że takie coś istnieje :)
Mój synek zabrał się do pracy lepionej płaskich dzieł sztuki, najlepiej się robiło kulki i je spłaszczało:)
To te co już mieliśmy ;) |
A tu efekt pracy synusia :) |
Szczerze polecam wypróbować, bo świetna zabawa gwarantowana :)
Super :) Widać, że synuś świetnie się bawił :)
OdpowiedzUsuńCieszy sie , ale długo nie wytrzymuje , ale zawsze coś :)
Usuńfajna sprawa ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę :)
Usuńale to fajne! :) Nigdy czegoś takiego nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńTeż byłam w szoku jak to ujrzałam pierwszy raz :)
UsuńPierwszy raz widzę coś takiego. Też chcę :D.
OdpowiedzUsuń:D polecam :)
UsuńAle super ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie widziałam jeszcze czegoś takiego ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też stacjonarnie widziałam tylko u mnie w avicie i tylko 3 dni było bo zeszło od kopa :)
UsuńAle fajne ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzastanawiałam się, czy kupić synkowi, ale nie wiem czy niespełna trzylatek będzie sam lepił, czy znowu ja będę musiała, jak w przypadku ciastoliny. Poczekam jeszcze z pół roku.
OdpowiedzUsuńNo poczekaj może;) Ale jedno jest pewne trzeba uważać żeby dzieci nie zjadały kuleczek ....a to korci chyba wszystkie dzieci ;)
UsuńŚwietne, sama bym się pobawiła, bo za moich czasów..... :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :) tylko plastelina, modelina i masa solna , a teraz takie rewelacje :D
UsuńMój maluszek ma dopiero 1,5roku więc na taką zabawę ma czas ;)
OdpowiedzUsuńpewnie, ale szybko czas zleci :)
UsuńHaha sama bym się pobawila:D
OdpowiedzUsuń:D ja się bawię :)
Usuńhah, ciekawe to, może i mojemu synkowi, by się spodobało:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Na pewno się spodoba :)
UsuńŚwietna sprawa, sprawię prezent dla bratanicy.
OdpowiedzUsuńUcieszy się na pewno :)
Usuńsuper! sama bym się taką pianką pobawiła :D
OdpowiedzUsuńJa się bawię tym często :D
Usuńmój synek jeszcze za mały ale za jakiś czas pomyślę nad kupnem :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej jak podrosnie :)
UsuńGenialny pomysł zamiast siedzenia przed telewizorem lub graniem w gry komputerowe : ))
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę :)
Usuńpierwszy raz coś takiego widz:) Musi być przy tym fajna zabawa:)
OdpowiedzUsuńJest zabawy co nie miara :)
Usuńtakiej masy do lepienia to nie znam.
OdpowiedzUsuńPolecam poznać :)
Usuńooo, chcę coś takiego, chętnie bym pobawiła się tym. ; )
OdpowiedzUsuń:D
Usuńświetna zabawa ;)
OdpowiedzUsuńfajny bajerek :D
OdpowiedzUsuńNo pewnie :D
UsuńPierwszy raz widzę coś takiego... czego to ludzie nie wymyślą. Fajnie się pewnie z czegoś takiego lepi (?), sama z chęcią bym się tak pobawiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo świetnie się lepi tak inaczej :)
UsuńPierwszy raz widzę takie coś na oczy! Świetny pomysł na prezent dla dzieciaczka :)
OdpowiedzUsuńKażde jednio dziecko zadowolone :)
UsuńAle fantastyczna i ile ciekawych rzeczy można z niej zrobić! Super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Co zechcesz to ulepisz :)
UsuńBardzo fajna muszę się rozejrzeć u nas za czymś takim.
OdpowiedzUsuńJa też bo się zużywa :)
Usuńheh ja już za stara jestem na to;P
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? MOJE MAGAZYNOWE STYLIZACJE I MAKIJAŻE
E tam za stara, na to nigdy nie jest za późno :D
UsuńŚwietna sprawa! Taka alternatywa dla plasteliny!
OdpowiedzUsuńBawiłam się taką pianką z synkiem - świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńmy dziś znowu coś ulepimy , bo pochmurno ..:)
UsuńOj muszę się za to zabrać w końcu pogoda brzydka to co mamy robić w domku :)) Świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńzabierz się, zabierz :) świetna zabawa gwarantowana :)
Usuńale świetnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńa jak świetnie się nią bawi :D
UsuńNam najbardziej przydaje się w kuchni :)
OdpowiedzUsuńTeż ją mamy ;-) my bałwana lepiliśmy z tego ;-)
OdpowiedzUsuń