środa, 9 lipca 2014

Piankolina czas umila :)

Witam :)
Dziś post zupełnie nie kosmetyczny, a plastyczny. Burza za oknem powoli się wykluwa, a czas trzeba jakoś przyjemnie spędzić, to też wpadłam na pomysł wyjęcia PIANKOLINY firmy PomPom.


Moje dziecko nie pierwszy raz miało z nią styczność, ponieważ w przedszkolu już taką tworzył różne rzeczy, ponadto na pasowaniu na przedszkolaka dostali po 2 kostki (innej firmy), ale miał -jak się śmiałam babskie kolorki :p fioletowy z cekinkami i różowy ;) A teraz na spotkaniu dostał takie jak trzeba :D


Kuleczkowa masa piankowa:
  • Nie przykleja się do rąk
  • Nie brudzi
  • Nie wysycha
Kreatywna zabawa w postaci lekkiej i miękkiej masy plastycznej.
Służy do modelowania figur przestrzennych i płaskich. Nigdy nie wysycha, raz wykreowane dzieło można przekształcać nieskończenie wiele razy. Rozwija wyobraźnie i zdolności twórcze dziecka.

Co do wysychania nie jestem w stanie nic powiedzieć, bo dopiero otworzyłam , a ta co dostał we wrześniu -Z innej firmy, jest trochę bardziej oporna, ale po chwili miętoszenia daje się formować.

Nie klei się do rąk to fakt , całkiem przyjemna w wyrabianiu mięciutka i współpracuje jak trzeba:)

Nie brudzi to też prawda.

jednym słowem mistrzostwo świata!

Jak zobaczyłam to we wrześniu byłam w szoku że takie coś istnieje :)

Mój synek zabrał się do pracy lepionej płaskich dzieł sztuki, najlepiej się robiło kulki i je  spłaszczało:)


To te co już mieliśmy ;)




A tu efekt pracy synusia :)

Szczerze polecam wypróbować, bo świetna zabawa gwarantowana :)

60 komentarzy:

  1. Super :) Widać, że synuś świetnie się bawił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy sie , ale długo nie wytrzymuje , ale zawsze coś :)

      Usuń
  2. ale to fajne! :) Nigdy czegoś takiego nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam w szoku jak to ujrzałam pierwszy raz :)

      Usuń
  3. Pierwszy raz widzę coś takiego. Też chcę :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam jeszcze czegoś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ja też stacjonarnie widziałam tylko u mnie w avicie i tylko 3 dni było bo zeszło od kopa :)

      Usuń
  5. zastanawiałam się, czy kupić synkowi, ale nie wiem czy niespełna trzylatek będzie sam lepił, czy znowu ja będę musiała, jak w przypadku ciastoliny. Poczekam jeszcze z pół roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No poczekaj może;) Ale jedno jest pewne trzeba uważać żeby dzieci nie zjadały kuleczek ....a to korci chyba wszystkie dzieci ;)

      Usuń
  6. Świetne, sama bym się pobawiła, bo za moich czasów..... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? :) tylko plastelina, modelina i masa solna , a teraz takie rewelacje :D

      Usuń
  7. Mój maluszek ma dopiero 1,5roku więc na taką zabawę ma czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hah, ciekawe to, może i mojemu synkowi, by się spodobało:)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna sprawa, sprawię prezent dla bratanicy.

    OdpowiedzUsuń
  10. super! sama bym się taką pianką pobawiła :D

    OdpowiedzUsuń
  11. mój synek jeszcze za mały ale za jakiś czas pomyślę nad kupnem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialny pomysł zamiast siedzenia przed telewizorem lub graniem w gry komputerowe : ))

    OdpowiedzUsuń
  13. pierwszy raz coś takiego widz:) Musi być przy tym fajna zabawa:)

    OdpowiedzUsuń
  14. takiej masy do lepienia to nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo, chcę coś takiego, chętnie bym pobawiła się tym. ; )

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwszy raz widzę coś takiego... czego to ludzie nie wymyślą. Fajnie się pewnie z czegoś takiego lepi (?), sama z chęcią bym się tak pobawiła :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz widzę takie coś na oczy! Świetny pomysł na prezent dla dzieciaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale fantastyczna i ile ciekawych rzeczy można z niej zrobić! Super :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajna muszę się rozejrzeć u nas za czymś takim.

    OdpowiedzUsuń
  20. heh ja już za stara jestem na to;P


    ps. a u mnie? MOJE MAGAZYNOWE STYLIZACJE I MAKIJAŻE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam za stara, na to nigdy nie jest za późno :D

      Usuń
  21. Świetna sprawa! Taka alternatywa dla plasteliny!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bawiłam się taką pianką z synkiem - świetna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj muszę się za to zabrać w końcu pogoda brzydka to co mamy robić w domku :)) Świetna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zabierz się, zabierz :) świetna zabawa gwarantowana :)

      Usuń
  24. Nam najbardziej przydaje się w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też ją mamy ;-) my bałwana lepiliśmy z tego ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga :)
Na pewno się odwdzięczę :)