Cześć :)
Sezon chorobowy u siebie w domu, uważam za otwarty. Tym razem nie tatuś, nie ja, tym razem Młody.
A ja sezon rozpoczęty, to i wspomniana post temu woda morska w ruch poszła oraz Omega med odporność w saszetkach.
Nie pierwszy raz mamy styczność z tym produktem, ale to nasz pierwszy raz jeżeli chodzi o wydanie w saszetkach.
I co Wam powiem to Wam powiem- jest lepszy od tranu (co potwierdza to nasza pani pediatra i farmaceuci).
Kwas DHA zawarty w omega med jest pozyskiwany nie z wątroby rekina, tylko z alg, dzięki czemu jest bezpieczniejsze i bardzo dobrze tolerowane, nie wspominając o smaku ;)
Jest bardzo gęsty, bardzo słodki i zawsze po synku łyżeczkę oblizywałam :p teraz nie mogę, bo saszetkę wyciska na lewą stronę i nic mamusi nie zostawia ;) ( oczywiście oblizując się )
zalecana dawka to 1 raz dziennie, co nie przeszkadza, synusiowi upomnieć się w trakcie dnia że chce jeszcze.
Jeżeli chodzi o skuteczność, to potwierdzam, że działa. Odkąd stosujemy (w okresie jesienno zimowym, wczesno- wiosennym od zeszłego roku ) to zauważyłam, że krócej choruje i rzadziej łapie infekcje.
W przedszkolu synek ma koleżankę, która zażywała od samego początku omega med i pierwsze choroby jakie zaliczyła to w przedszkolu, po 3 latach, ale w przedszkolu to norma i cudów nie ma.
Z czystym sumieniem polecam ten produkt!
Może do najtańszych nie należny, ale są czasem 10 zł różnice w cenach, najlepiej cenowo wychodzi w aptece słonecznej albo internetowej :)
Pierwsze opakowanie w postaci butelkowej kupiłam za 38 zł O.o a w słonecznej 28 zł jest różnica ? :p
Widziałam że za niecałe 20 zł można już nabyć :)
A w moim zestawiku znalazł się również bidon plastikowy, z którego synuś bardzo się ucieszył :)
W ten weekend biorę się za zaległości na Waszych blogach bo wstyd jak się ociągam...
Miłego wieczorku :)
omegamed znam :] a bidon super :)
OdpowiedzUsuńswietny bidon ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, bidon bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWidziałam już ten produkt w aptekach, ale nigdy nie stosowałam. Póki co dobrze działa na moją odporność witamina C 1000 z Calivity i jak na razie nie choruję :)
OdpowiedzUsuńU mnie działa właściwie tylko immulina :)
OdpowiedzUsuńfajny bidonek,dużo zdrówka życzę dla Was wszystkich.
OdpowiedzUsuńmnie coś powoli zaczyna brać, Junior chodzi zakatarzony... ach ta jesień!
OdpowiedzUsuńpo dla mnie też by się takie coś przydało
OdpowiedzUsuń____
a u mnie?
pachnąco!
Fajny bidon. Przydatny:))
OdpowiedzUsuńja nie znam tego produktu, bo Mateo nie chorował wcale... Ale teraz poszedł do przedszkola i... tygodniową absencję mamy już za sobą... Chyba skorzystam... Dzięki :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę pomyśleć o czymś na odporność, bo u mnie córcia ciągle chora.
OdpowiedzUsuńswietny bidon:)
OdpowiedzUsuńświetny bidon :)
OdpowiedzUsuńTylko ten skład...
OdpowiedzUsuńSkład
Miód (75%), DHA (kwas dokozaheksaenowy) z alg Life's DHA (4%), cholekalcyferol (witamina D3), kwas L-askorbinowy (witamina C), olej słonecznikowy wysokooleinowy, woda. Przeciwutleniacze: lecytyna słonecznikowa, mieszanina tokoferoli, palmitynian askorbylu. Substancje wzmacniające smak i zapach: koncentrat soku pomarańczowego, koncentrat soku gruszkowego, koncentrat soku cytrynowego, ekstrakty z rozmarynu, aromat naturalny. Substancja emulgująca: polisorbat 20; substancja konserwująca: sorbinian potasu.